Witam,
Już od około 3 dni mam w nosie jakąś bolącą narośl, zrobiła się ona przez noc. Na początku miałam spuchniętą prawą część nosa i zaczerwieniony nos od zewnątrz. Z czasem opuchlizna zeszła, ale boląca gula w środku pozostała. Boli za każdym razem jak dotykam. Dodatkowo czuję jakby coś cały czas spływało mi po gardle z nosa. Byłam u lekarza rodzinnego, który skierował mnie do laryngologa. (odstęp między jedną a drugą jeden dzień) Pani laryngolog badanie trwało pół minut, może mniej po czym stwierdziła, że ona nic nie widzi, a to co wymacałam to pewnie małżowina albo jakiś inny narząd nosa. Kiedy to usłyszałam to ręce mi opadły i wyszłam, bo ja tą narośl w lustrze gołym okiem widzę. Czy możecie mi pomóc, co to takiego może być?