Witam. Mam pewien problem z kostką. Otóż jakiś tydzień temu źle sobie stanąłem kostka bolała mnie przez chwile i wszystko wróciło do normy. A jakieś dwa dni temu po upływie tygodnia od tamtego wydarzenia ta kostka zaczęła mnie ponownie boleć, nie ma opuchnięcia ani żadnego urazu zewnętrznego sinienia itp. jak dotykam to boli mnie przy pięcie cały czas kuleje, smaruje sobie naproxenem ale nic nie pomaga. Mógłby mi ktoś wytłumaczyć o co tu chodzi, też nie chce z każdym głupstwem latać do lekarza, poza tym pracuje.