Witam, w trakcie wakacyjnego wyjazdu ukruszył mi się ząb. Zaraz po powrocie, czyli jakimś tygodniu od ukruszenia, poszedłem do dentysty - dodam że w tym momencie ząb bolał tylko przy gryzieniu prawom stroną (ząb to prawa piątka dolna). Dentystka oczyściła i zakleiła mi cementem powstały ubytek. Od tamtego czasu (5dni) ząb non stop boli (raz mocniej raz słabiej), ale nie ma problemu z gryzieniem - wtedy nie odczuwam jakiegoś większego bólu. Działają tabletki przeciwbólowe jednak ile można na nich jechać. Dentystka u której byłem powiedziała że może parę dni boleć, jednak czy 5 dni to parę dni? Czytałem że nerw musi przyzwyczaić się do wypełnienia. Czy powinienem się zacząć niepokoić czy spokojnie poczekać aż ból minie i czy w ogóle może on samoczynnie ustapić?