+ Odpowiedz na ten temat
Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Temat: Ból w okolicach wyrostka(?)

  1. #1
    petrov1 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Postów
    1

    Ból w okolicach wyrostka(?)

    Witam
    Problem wygląda tak:
    Od paru miesięcy miałem co jakiś czas problemy z.. właściwie nie wiem z czym, jelito grube, wyrostek, troche pod wątrobą, tak gdzieś 7cm od pępka w prawo, ~3cm wgłąb, te okolice. Ból pojawiał się nagle, jak dłużej siedziałem, wtedy nie mogłem się wyprostować, wstać, ani nawet głębszego wdechu wziąć (po prostu nie moglem, przy kazdej probie jednego lub drugiego ruchu ból tak szybko narastał, że nie dało się tego wytrzymać), po chwili mijalo. Olewałem temat bo nie było to zbyt częste i te parenaście sekund jakoś przeżywałem. Teraz natomiast od jakichś 2 miesięcy już takich 'ataków' nie miałem, ale jednak często to miejsce odczuwałem (nie wiem jak to inaczej powiedzieć, to nie był ból, ani nic, tylko po prostu je czułem, że tam jest). Od miesiąca ćwiczę regularnie, i po każdym bieganiu, gdy już dochodzę do kresu wytrzymałości i oddech mocno się zwiększa to zaczynam też odczuwać bardzo słaby ból w tamtym rejonie, raczej bym to nawet nazwał nie bólem a jakimś dyskomfortem, po prostu po chwili już nie mogę kontynuować biegu, bo uczucie staje się zbyt irytujace.
    Wczoraj sytuacja trochę się zmieniła, odrazu po przebudzeniu przez pare godzin czulem ze cos tam jest nie tak, potem minelo, poszedlem znowu biegac i od tego czasu do teraz caly czas to odczuwam, bol nie mija a wrecz wydaje mi sie ze sytuacja ciagle sie pogarsza..
    Odczuwam spory bol jak sie pochyle do przodu np probujac cos siegnac ze stolu, gdy siedze i zmieniam pozycje (bardzo sie zblize do monitora badz dobrze rozloze na fotelu) to tez sie pojawia ból, na lezaco jest raczej ok. Porobilem pare testow na wyrostek typu zginanie kolana lezac, badz naciskalem parenascie roznych miejsc i nic to nie zmienia, bol nie narasta. Dodam jeszcze ze nie wyproznialem sie od 2-3dni, wczoraj przed snem wzialem tabletke zeby ten problem rozwiazac ale jeszcze nie podzialala.
    Pomoc jakiej bym potrzebowal to ewentualne diagnozy co by to moglo byc i na jakie badania powinienem sie dalej skierowac bo nie mam o tym zielonego pojecia..
    pozdrawiam

  2. #2
    andrzej2 jest nieaktywny
    Nowy użytkownik
    Zarejestrowany
    Oct 2012
    Postów
    10

    Atak wyrostka ma raczej gwałtowny przebieg. Myślę, że mógłbyś zrobić sobie morfologie krwi żeby sprawdzić czy w organizmie występuje stan zapalny. Moim zdaniem to nie wyrostek, bardziej jelito grube.

+ Odpowiedz na ten temat

Podobne wątki

  1. Po wycięciu wyrostka...
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum chirurgiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 10-19-2012, 17:52
  2. Po laparoskopii wyrostka i...
    Przez Ewcia001 w dziale Forum chirurgiczne
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post / autor: 01-25-2012, 23:35
  3. aktywnosc fizyczna po operacji wyrostka
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum gastrologiczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-24-2011, 08:38
  4. jak rozpoznać zapalenie wyrostka
    Przez Nie zarejestrowany w dziale Forum pediatryczne
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 07-10-2011, 14:52
  5. Zapalenie wyrostka robaczkowego
    Przez Gosia w dziale Forum gastrologiczne
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 08-20-2010, 07:47

LinkBacks Enabled by vBSEO

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37