Witam. Mam 38 lat. Od piątku w określonym położeniu ciała odczuwam dość silne bóle od okolic lędźwi w lewo, aż do boku. Najsilniejszy jest ból z boku po lewej stronie na wysokości pępka. Siedząc na krześle podniesienie lewej nogi wywołuje silny ból z boku podobnie jak próbując unieść lewą nogę do góry w pozycji leżącej (na plecach). Boli również przy skręcie tułowia oraz pochyleniu do przodu lub wyprostowaniu (do tyłu).
W czwartek miałem kilka krótkich "impulsów" w rejonie lędźwi oraz nogi (jakby przeszedł prąd elektryczny). W piątek ból się nasilił i wieczorem nie był to już "impuls", lecz regularny ból w określonych pozycjach.
Proszę o opinie co może być tego przyczyną i jak długo może trwać ta dolegliwość.