Witam,
mój chłopak od ponad tygodnia ma ból w klatce, porównywalny do bólu przy zapaleniu płuc. Po pewnym czasie zaczęły lekko boleć plecy, także w okolicy płuc. W prześwietleniu wyszło wszystko w normie, miał także USG wszystkich narządów i też bez zastrzeżeń, wyniki z krwi i moczu lekko odbiegają od normy. Dodam, że w ostatnim czasie schudł około 7 kg. I miał ogólne osłabienie. Żaden lekarz jeszcze nie postawił diagnozy, dostaje tylko leki przeciwbólowe.
Co to może być?