Witam. Mam 21 lat i jeszcze nie współżyłam (co prawda miałam epizod, ale "spękałam" i moja błona dziewicza jest na tyle nienaruszona, że musiałam mieć badanie usg przez odbyt. Nic na nim nie wykryto. Od kilku lat mam regularne miesiączki (co 28 dni) jednak teraz przytrafiła mi się po 19 dniach i jest dziwna, bo nie leci mi zbyt wiele krwi. Dodam też, że boli mnie podbrzusze i część krzyżowa (lekarze mówią, że od nerki, bo mam z nią problemy), ale wbiłam sobie do głowy, że to rak szyjki macicy. Cytologię mam dopiero w następnym tygodniu.. Czy mam się martwić? ;<