Na przewlekła szczelinę odbytu chorowałam rok. Początkowo bardzo się wstydziłam iść do lekarza ale w końcu ból związany z nią nie dawał mi spokoju.Ogólnie to miałam wyciętą szczelinę odbytu i nacięcie zwieracza. Operacja była przeprowadzona pod znieczuleniem ogólnym, także nic nie czułam. Do domu wyszłam zaraz po 1 dniu operacji, także nie ma co się bać
Sama operacja nie trwała długo to pewnie zależy od stopnia zaawansowania - ja polipa nie miałam. Co do docent Kołodziejczak to mogę powiedzieć krótko - rewelacyjna, bardzo dyskretna lekarka, w jej rękach czułam,że jestem pod fachową opieką. Obecnie czuje się dobrze, szwy ściągnięte już jakiś czas temu, problem znikł.