Witam, obudziłem się z dzisiaj z dziwnym bólem po lewej stronie, dokładniej gdzieś pod dolną częścią żeber. Kłuje przy głębszym oddechu, przy chodzeniu nie mogę się do końca wyprostować i jak kładę się na prawym boku. Mniej odczuwalny jest jak leżę na plechach z rękoma pod głową lub właśnie na lewym - bolącym boku. Urazów raczej żadnych nie miałem. Ogólnie czuję się dobrze, nie mam gorączki i odżywiam się normalnie.