Witam, ponad rok temu po grze w piłkę nożną bolała mnie pachwina z prawej strony(ból promieniuje również w okolicę prawego jądra oraz wzdłuż wewnętrznej strony uda). Na początku nie był to mocny ból, ale z czasem się zwiększał i aktualnie po intensywnej grze utrzymuje się około 3-4 dni, a po tym czasie maleje, ale nie znika całkowicie.
Pół roku temu zauważyłem także "pogrubioną żyłę" nad prawym jądrem i udałem się z tym do lekarza. Lekarz najpierw wysłał mnie do chirurga, który nic nie wykrył ( robił także USG moszny), a następnie byłem prywatnie u urologa, który także nic nie wykrył, ale kazał mi się skonsultować z jeszcze innym urologiem, który po 5 minutowym badaniu stwierdził, że to zapalenie gruczołu krokowego, ale jak mógł to stwierdzić skoro ja nie mam innych objawów tego schorzenia (lekarz ten kazał mi do siebie przyjeżdżać co tydzień prywatnie, co wydało mi się dziwne i po sprawdzeniu opinii o nim okazało się, że często wykrywa te schorzenie i naciąga tak ludzi, więc go olałem).
Pytanie co wy o tym sądzicie, czy to są żylaki powrózka nasiennego, bo ja już sam nie wiem, a od ponad 4 miesięcy gram na tabletkach przeciwbólowych.
I jeszcze jedno- ta "pogrubiona żyła" nad prawym jądrem nie jest zawsze widoczna, tylko pojawia się gdy moszna jest luźna.