Witam jestem kobieta mam 27 lat.Odczuwam bole nerek co jakiś czas takze często bola mnie plecy od dziecka mam zdiagnozowana krew w moczu w badaniach zawsze ta wychodzilo lekarze nie wiedzieli od czego to.Gdy bylam w ciąży dwa razy mialam kolkę nerkowa ale ginekolog stwierdził ze to plod uciskal i dlatego.Poltora roku temu miałam usg i tomografię jamy brzusznej nic nie stwierdzono poza uchylkiem pęcherza tak napisali lekarz mowil ze to nic no i półtora roku temu tez mialam badanie ginekologiczne i tez ok.Teraz ciągle odczuwam bole w nerkach jestem ciągle zmęczona miewam zawroty głowy wydaje mi sie ze schudlam może z nerwów bo ciągle mysle ze mam raka aż boje się iść zrobic badanie moczu naprawdę odczuwam leki takie ciągle czytam o nerkach i wszystkie objawy pasują i tak się nakręcam.Moje pytanie to czy jak półtora roku temu miałam tomografię i nic nie stwierdzili to czy przez ten czas mogło cos tam powstać jakiś guz lub piasek?Naprawdę boje się iść na te badania juz mam najgorsze myśli.Podpowiedzcie cos proszę jestem okropna panikara i ciągle o tym mysle nie potrafię przestać wiem powinnam iść na badania im szybkie tym lepiej wiem wszystko ale strach mi nie pozwala.