Witam. Gram w piłkę nożną już dłuższy czas jednak parę dobrych miesięcy temu zerwałem włókna mięśnia w udzie, nie wiem jak ten mięsień się nazywa, lecz jest z przodu dosyć wysoko. Dostałem zalecenie żeby smarować "diky 4%" i nie przemęczać uda przez minimum miesiąc. Teraz został mi bardzo dziwny ślad na udzie, normalnie jest on niewidoczny lecz kiedy siedzę i podnoszę lekko nogę to robi się widoczne wgłębienie w udzie, lecz to mi nie przeszkadza. Parę dni temu owa kontuzja mi się odnowiła, lekarz wspominał, że ten mięsień nie będzie tak sprawny jak kiedyś i kontuzja może się odnawiać. Początkowo myślałem, że jest to tylko naciągnięcie mięśnia ,które przeszłoby mi po kilku dniach bo jest to zerwanie tylko poniżej 5% włókien mięśniowych. W piłkę nożną gram z niesamowitym poświęceniem i pewnie jest to właśnie przez to chociaż także jestem podatny na kontuzje. Moje pytanie brzmi co powinienem teraz zrobić ? Powrócić do stosowania preparatu diky 4% w spray'u i na miesiąc zerwać z piłką nożną? Przecież to i tak mi się odnowi.. Ze sportu nie mogę zrezygnować, a czy jest jakaś możliwość wyleczenia tego operacyjnie ? Jeśli jest to na czym ta operacja polega i jaka jest gwarancja, że mi ta kontuzja się nie odnowi? Liczę na wypowiedzi specjalistów i mam nadzieję, że dosyć szczegółowo wyjaśniłem sytuację. Pozdrawiam.