Witam. 3 dni temu zaczęło delikatnie pobolewac mnie lewa jądro. Od razu zapaliła mi się pomarańczowa lampka i pomyślałem, że coś jest nie tak. Zacząłem się macać, oglądać, szukać jakichś oznak. Nie znalazłem żadnego guzka, uwypuklenia. Aż do dziś. Z lewej strony nad wzgórkiem łonowym pojawiło się małe, podłużne uwypuklenie. Nie boli gdy dotykam.
Od 2 miesięcy ćwiczę na siłowni, czy może to mieć ze sobą coś wspólnego? Czy to oznaki przepukliny, a może mięsień przeskoczył?
Zanim umówie się do urologa, chciałem się dowiedzieć z czym w ogóle mogę mieć do czynienia. Pozdrawiam