Witam.
Mam na imie Marek mam 26lat.
Moje problemy ze zdrowiem siegaja 1 klasy podstawowki.
Zaczelo sie od kopniecia w tył pięty. W okolicy kostki umiejscowil sie odprysk, wokol ktorego powstal obrzek. Utrudnialo to chodzenie. Obrzek puchl zmienial barwe na fioletowa. Jezdzilem po wielu lekarzach. Mialem rozne zabiegi: fizjoterapia(prądy), laser. Przestalem rowniez chodzic. W CZD nawet uznali ze "udaje" pomimo poruszania sie na wozku. W 2006 roku mialem zabieg usuniecia powstalego obrzeku. Chodze pomimo utykania.
Czesto z powodu silnego bolu (raz w jednej raz w drugiej nodze : stopy) bylem nieobecny w szkole. Ale to przechodzilo samo (lekarze nadal nie potrafili postawic diagnozy)
Rok 2012 przejscie silnej rwy: minimalny ruch - bol nie do zniesienia (pomogly zastrzyki)
Rok temu. Marzec 2014 zaczelo strzykac mnie od czasu do czasu w kregoslupie (odcinek ledzwiowy) a bol stop byl juz bardziej nasilony.. Srodstopie od czasu do czasu puchlo, bol stawal sie nieznosny. Zrobilem rtg stop (opis do zdjec: brak zmian) bol nabiera na sile. Do tego nocne poty (same nogi). Pojechalem na wizyte u reumatologa. badania typu kwas moczowy i crp ilosciowo i jakosciowo w normie i zastrzyki Arthryl (cos na stawy) do tego ponowny rtg stop (opinia lekarza: nie ma tu nic reumatologicznego)
Rok 2015
Bol coraz bardziej dokuczliwy. Problemy z chodzeniem, srodstopie prawej nogi opuchniete. Od stycznia 3 palce spuchniete, kostka spuchnieta a takze kostka nad pieta ma widoczny obrzek. Ktory boli przy delikatnym dotyku. prawa stopa rozni sie znacznie od lewej.
Obecnie od 3tyg bola mnie kosci, biodra, miednica, kregoslup w odcinku ledzwiowym L5 a takze piersiowym oraz barkach. Bol przy glebszym oddychaniu (o kichnieciu nie ma mowy), schylaniu sie, przekrecaniu na lozku z boku na bok, wstawaniu jak i kladzeniu sie. Jakby tego bylo malo stalem sie masakrycznie zmeczony. Wystarczy ze sie poloze a zaraz spie niezaleznie od pory dnia. Czeste bole glowy. Metabolizm przyspieszony (czeste oddawanie moczu tuz po wypiciu wody. Co 5-10 minut). Gdy stoje oblewaja mnie zimne poty.
Wizyta u ortopedy dopiero na koncowke maja br. mobilizacja i rehabilitacja dopiero na koniec czerwca br.
Wizyta u neurologa na czerwiec.
Kolejne badanie krwi oraz crp jutro.
Z dnia na dzien czuje sie gorzej bol coraz bardziej sie nasila. Mam juz tego dosyc. Nie wiem juz co mam robic do kogo sie zglosic. Kazdy rozklada rece....
Z gory dziekuje za pomoc
Nie wiem do jakiego dzialu to by sie zaliczalo wiec dodaje w ogole. Prosze o ewentualne przeniesienie w odpowiednie miejsce.