Hey,
zanim wybiore sie do lekarza chce sprawdzic czy w ogole jest sens zawracac sobie glowe. Otoz od okolo miesiaca mam bole w lewym kolanie. Sa znosne ogolnie, ale przypominaja mi o sobie czesto, szczegolnie w pracy. Pracuje stojac,ale praktycznie jestem zwrocona cialem troche w prawa strone,wiec dlatego moze robie lekki nacisk i obciazam lewa noge,gdyz pozycj w ktorej pracuje zmusza mnie do tego. Lepiej bedzie wyobrazic to sobie jak powiem ze pracuje jako pielegniarka dentystyczna. Kolano boli rowniez poza praca,gdy leze. Mam wrazenie ze noga jest ciezka,nie wiem czy spuchnieta,ale jest jakby ciezkasz,inna niz prawa,nie wiele inna ale jednak czuje roznice. Nie wiem czy tylko naciaglenam wiazadla w kolanie przez krzywe stanie czy tez to cos powazniejszego. Kilka dni temu zmarla moja kolezanka na raka kosci w biodrze-bolalo ja udo i okazalo sie za ma 18cm guza na kosci. Czy mam sie o co martwic? Czy raczej cwiczenia fizyzne i wkladki ortopedyczne pomoga na kolano? Prosze o odpowiedz. Dziekuje.Iza