Witam. Mam taki problem jak w tytule. Choć właściwie moze nawet nie jądro a sama pachwina tak boli. Ale od początku. Jakiś czas temu ok. misiąca odczuwałem ból prawej strony okolic genitalnych. Zbagatelizowałem ten ból, nie był znowu taki mocny, nie do wytrzymania, ale od tego czasu prawe jądro trochę boli przy dotyku, wydaję się byc takie jakby twarde. Dzisiaj chcac jeszcze raz sprawdzic czy nie pojawil sie zaden guzek dokadnie obmacalem prawe i lewe jadro. I niestety na dole obu jader wyczulem takie jakby guzki. Naciskajac na prawym jadrze ten guzek u dolu jadra zaczyna bardzo bolec mnie prawa pachwina. Naciskajac lewego nic nie boli lewa pachwina. Co to moze byc, mial ktos z Was taki problem. Prosze o szybka odpowiedz. Pozdrawiam.