Witam od piątku zmagam się z nietypowym jak dla mnie problemem gdyż przytrafiło mi się to pierwszy raz. Wstając w piątek rano poczułem ból w okolicach łopatki po lewej stornie,pierwsza moja myśl była że żle spałem i to przejdzie.Jednak w sobote ból zaczą promieniować do lewej ręki na początku tylko w okolice łokcia od wczoraj boli mnie również kark praktycznie ciągle leżę do tego drętwieje mi palec wskazujący lewej ręki proste czynności jak krojenie chleba czy trzymanie kubka z kawą sprawiają mi trudności ( Jestem leworęczny) momentami ból też promieniuje do okolic klatki piersiowej najbardziej odczuwalne jest to gdy wstaję z łóżka proszę o radę jestem do piątku bez możliwości pójścia do lekarza gdyż jestem poza swoim miejscem zamieszkania myślicie że to problem z kręgosłupem ? czy z jakimiś nerwami nie ukrywam że trochę się boję gdyż mojej mamie drętwiała ręka przed zawałem serca mam 27 lat dziękuje za pomoc