Witam, od ponad miesiąca czuje dosyć ostry ból brzucha (a raczej podrzusza) po prawej stronie. Ale zacznę od początku. We wrześniu 2013 w prawym podbrzuszu zaczęłam odczuwać silny ból, w ciągu 2 miesięcy byłam u gastrologa,endokrynologa,chirura(rownież w szpitalu na oddziale chirurgicznym)aż w końcu poszłam do ginekologa, ginekolog odkrył ,ze przyczyną bólu po prawej stronie podbrzusza oraz kulenia na prawą nogę jest torbiel. W listopadzie 2013 torbiel usunięto laparoskopowo. Ból i kulenie ustąpiło. Z początkiem lutego 2015 problem powrócił (ból w prawej części podbrzusza oraz kulenie na prawą nogę). Od lutego byłam już u 6 różnych ginekologów, byłam w szpitalu na oddziale ginekologicznym, byłam też w innym szpitalu na badaniach ogólnych, byłam u 3 chirurgów, usg zwykłe i dopochwowe miałam robione łącznie 8 razy, nie wykryto nic prócz śladowej ilości płynu w okolicy otrzewnej (Który ponoć się już wchłonął). Byłam leczona różnymi antybiotykami na zapalenie przydatków. Większość ginekologów wysyła mnie do chirurga ,a chirurdzy do ginekologa. I tak w kółko. Na własną ręke umówiłam się na tomografie miednicy małej z kontrastem. Badanie mam w czwartek ( tj. 19.03.2015 ) ,natomiast od wczoraj wieczora ból się bardzo pogorszył, jest taki ostry ,kłójący. Dzisiaj od rana (od 10tej) wypróżniałam się już 6razy ,ani to nie biegunka ,ani przepraszam za słowo 'sraczka'. Jest to normalny stolec prócz tego, że razem ze stolcem wydalany jest śluz.. wspomnę ,że odżywiam się zdrowo ,wczoraj nie jadłam nic nadzwyczajnego ,pozatym jem wszystko to, co moja rodzina, która dzisiaj nie ma żadnych problemów. Mam 20lat. Pozdrawiam i proszę o pomoc..