Witam! Moj 9-letni syn tydzien temu wrocil ze szpitala. Lezal tak z powodu otwartego zlamania reki. Przyjmowal antybiotyki. Pierwszy dzien po wyjsciu bylo ok. Nastepnego dnia zaczal wymiotowac ma biegunke i goraczke. Myslalam ze po 3 dniach minie. ale dzisiaj mija 6-ty dzien a on nie chce nic jesc, na szczescie pije. Ale ciagle ma stan podgoraczkowy i jest strasznie oslabiony, praktycznie caly dzien spi. Bylam z nim na ostrym , i ze dyzdyzurze ale Pan doktor stwierdzil ze jestem przewrazliwiona? i on nic niepokojacego nie widzi skoro dziecko o wlasnych silach weszlo do gabinetu, ze moze to byc reakcja na leki ktore dostawal w szpitalu. Boje sie zwbym czegos nie przegapila co ja mam robic. jeszcze raz jecgac na p ogotowie