Temat: Bezdech

Dzień dobry.
Piszę, ponieważ mój dziadek przez wiele lat chrapał, co doprowadziło u niego do bezdechów. Jakie są możliwości, leczenia tego schorzenia? Czy pomóc mogą jakiś czas temu reklamowane w telewizji plastry na nos, które redukują chrapanie?

W przypadku bezdechu należy zmienić styl życia, zmniejszyć masę ciała w przypadku otyłości, unikać spania na wznak, unikać picia alkoholu w godzinach wieczornych, zaprzestać palenia. Plastry mogą pomóc, jednak często nie przynoszą oczekiwanych rezultatów - tutaj różnice są indywidualne. Mozna stosować także aparaty wewnątrzustne, najczęściej wysuwające żuchwę. W razie nasilonego bezdechu można stosować specjalny aparat wytwarzający stałe dodatnie ciśnienie w drogach oddechowych a także w ostateczności, gdy inne metody zawodzą wykonać operację. Pozdrawiam

A może ktoś orientuje co do ceny takiego aparatu i czy jego zakup wymaga wcześniejszych wizyt u dentysty w celu "zdjęcia miary"? Dziękuję Krzyśkowi za poprzednią wiadomość.

Jeśli mówimy o takim aparacie gdzie zakłada się na twarz maseczkę to nie potrzebna jest wizyta stomatologiczna ale koszt niestety bardzo wysoki.

Widzę, że to stary temat, ale wykopuję go, gdyż sam borykam się z problemem nieustannego chrapania i szukam rozwiązania. Jest to dość pilna sprawa, bo przymierzam się do zamieszkania z dziewczyną. Ją będzie męczył hałas, a mnie najbardziej doskwiera pojawiający się coraz częściej bezdech. Czy jest tutaj ktoś kto zna jakieś mniej lub bardziej inwazyjne metody? Zależy mi też na czasie. Nie ukrywam, że rozważam także opcję poddania się operacji, choć mam pewne wątpliwości z tym związane.

Ja sam poddałem się takiej operacji jakiś czas temu. Dzisiaj bezdech to dla mnie wspomnienie. Nie czaiłem się z jakimiś plastrami i innymi sprawami, ale od razu zdecydowałem się na pomoc specjalisty i dzisiaj nie żałuję. Idź na konsultację lekarską i to tam ocenią, jakie metody leczenia trzeba zastosować.

Widzę, że dobrze trafiłam Też szukam sposobów na chrapanie. Mój mąż boryka się z tym już od bardzo długiego czasu i jak do tej pory nic z tym nie zrobiliśmy. A ja mam cosraz bardziej dość, bo nawet z nim już nie śpię. Ileż można słuchać warczenia lokomotywy w nocy;/

Powiem Ci z własnego doświadczenia, że operacja jest super rozwiązaniem. Ja byłem w promedzie u doktor Góreckiej-Tuteja. To był dobry pomysł, bo dzisiaj nikt nie narzeka, że w domu jest lokomotywa

A w Warszawie na ul.Bagno tam jest klinika leczenia chrapania MML. Ja tam byłem operowany i też nie chrapię już kilka miesięcy.

Potwierdzam informację, w Centrum medycznym "MML" zajmują się leczeniem bezdechu/chrapaniem. Mają nowoczesny sprzęt i bardzo dbają o renomę więc obsługa i zabiegi przeprowadzają na najwyższym poziomie. Byłam ich pacjentką, jestem bardzo zadowolona!

ja też byłem pacjentem MML i też jestem bardzo zadowolony, pozbyłem się wreszcie problemu bezdechów i chrapania, mam też zamontowane specjalne implanty