Witam Wszystkich. Bardzo proszę was o pomoc. Zaczęło się to gdy jechałam Polski kiedy święta Bożego Narodzenia . Z każdym kilometrem od miejsca zamieszkania ,,Hamburg gdzie klimat jest bardzo wilgotny,, czułam się coraz gorzej , zaczęły mnie przeszywać kłujące bóle w całym ciele w nogach rekąch i plecach. W te święta czułam się fatalnie ,lecz gdy wróciłam do domu mam na myśli za granice Polski po kilku dniach przeszło i było ok, po jakimś miesiącu wróciło zaczęło się od nogi tak jakby ktoś mi ciągnął ścięgno w nodze później przeszło na drugą nogę następie zaczął bolec mnie kręgosłup , mój chłopak zauważył na plecach jakieś czerwone place jakby wielki siniak , kolejny miejscem były ręce . Już nie wytrzymywałam z bółu tak mi się wydawało i pojechałam zrobic badania do Polski bo tam akurat miałam ubespieczenie . Lekarka zleciła morfologie mocz ob wszystko jak twierdzi ok i jak to w Polscy lekarze twierdzą Neriwca oczywiscie, nie zaprzeczam ,gdyż od dawna mnie trzyma. Oczywiście na tym się nie skończyło po wielkim Halo proszeniu itd o skierowanie poszłam na rtg klatki piersiowej , badanie tez wyszło ok zdaniem moim zdaniem nie kompetentnej lekarki która stwierdziła ,iż zmarnowała na mnie 50 zł . Bóle jednak nie nikły a po badaniu kazała mi sie wziąśc w garść i pić melise , bo jestem za młoda na tabletki a mam 25 lat od 4 po śmierci ojca walcze z Nericą w prawie każdej postaci . Więc po bezcelowej w wizycie w Polsce wróciłam ale stan sie pogarsza do tej pory jest coraz gorzej boli mnie już każda kostka w ciele od kregosłupa po ręce rwące i kujące bóle kości długich W przedramieniu mam tak jakby stwadniały długi mięsień który strasznie boli w sumie to nie wiem co to każdy palec dłoni boli . kości miednicy , nogi miesien staw kosc? kolana poniżej ich stopy tak samo jak ręce , ból trwa nawet w nocy nie moge spać, caly czas płacze codziennie mysle ze to moj ostatni dzien życia . Do tego mam duszności zawroty głowy . Czuje się dziwnie tak jakbym nie była sobą ale jest to inne uczucie niż przy derealizacji którą też miałam . Gdy rano się budzę nie wiem kim jestem mam ataki paniki krzyczę z bólu i niemożności napinam wszystkie mięśnie , mój chłopak ma ze mną bardzo ciężko i podziwiam go za to bo taką siebie dawno bym chyba zostawiła. Ostatnio byłam w Niemczech u lekarki rodzinnej , gdyż jestem w trakcie załatwiania tu ubespieczenia obejrzała mnie narazie ogólnie i stwierdziła , że mogą być to nerwobóle wegetatywne. Lecz z każdym dniem jest coraz gorzej gorszy ból i kolejne miejsca w które przechodzi .Dodam też że boli i kuje mnie w okolicach trzustki i wczesniej miałam czarne wodniste biegunki , a ostatnio schudlam 7 kilo w miesiąc Błagam o Pomoc bo już nie wytrzymuje mam straszne myśli z tego wszystkiego . Poniżej załączam wyniki . Niech ktoś się zlituje i chociaż troch mi pomoże oczywiście do lekarza też sie udam Czy to może być Rak Kości Lub jakis inny ..

Badanie moczu
Ciężar właściwy 1.030
Ph 5
Leukocyty 25
Azotyny neg
Białko neg
Cukier norm
Ketony neg
Urolibilogen norm
Bilirubina neg
Erytrocyty 25

OB 12

w badaniach krwi podwyższone
Mono 11. 6 norm 4.0 - 10.0
Baso 0.1 norm 0.0 -0.0
Mcv 96.1 norm 81.0-96
PDW 13.4 norm 6.1-11.1
P-LCR 35.3 norm 6.0-24.0

Czy takie wyniki mogą wykluczyć raka kości ? Błagam O Rade co może mi być ?