Witam! Około miesiąca temu miałam zły wynik testosteronu(poniżej 10ng/dl), ponieważ miałam dużo stresów. Powtórzyłam wynik w zeszłym tygodniu, odebrałam wynik i mam teraz 26 ng/dl. Biorę yasmine od grudnia 2012 roku, czy przy takim niskim wyniku, będę musiała zrezygnować? Wizytę mam jeszcze daleko, a jestem ciekawa, czy skoro jestem w normie, to czy nic mi już nie grozi. Dodam, że tylko testosteron miałam zły.
Prosiłabym o szybką odpowiedź