Witam
Mam 21 lat. Od tygodnia mam straszne duszności. Zaczęło się na wykładzie, miałem do tego jeszcze troche kaca po imprezie. Strasznie zrobilo mi się duszno zaczęło mi się kręcić w głowie, nogi mi się telepały nie mogłem usiedzieć w miejscu, i to zupełnie bez powodu. Potem duszności z dnia na dzień się nasilały. Myślałem cały czas o tamtej sytuacji. W końcu wróciłem do domu. Podczas powrotu w busie dalej czułem straszny dyskomfort a nigdy nie miałem choroby lokomocyjnej. Również miałem duszności zawroty głowy a czasami przy kaszleniu miałem odruch wymiotny. W końcu zapisałem się na wizytę u lekarza. Nie stwierdził u mnie żadnych świstów w oddechu. Od razu dodam, że jestem alergikiem przypisał mi miflonide 200mg bodajże i kazał brać 2x dziennie po jednej kapsułce. Nic to nie pomagało. Potem byłem jeszcze u 3 innych lekarzy też nic nie słyszeli w płucach. Na pogotowiu powiedzieli mi że to nerwica. Tylko, że nie mam pojęcia po czym, przypisali mi atarax biorę po 4 tabletki na dobę nawet pomaga. Później poszedłem jeszcze do lekarza rodzinnego który już usłyszał świsty. Zwiększył mi 2x dawkę miflonide przypisał do tego jeszcze foradil, ventolin doraźnie i na noc asmenol. Niestety też nic nie pomagało nawet ventolin który wziąłem doraźnie na atak duszności też nic nie pomógł. Właśnie wróciłem znowu z pogotowia. EKG w normie brak świszczącego oddechu, na EKG wyszło, że jestem poddenerwowany. W szpitalu duszności ustały poczułem się spokojniej. Lekarz mi wypisał afobam 25mg. Powiedział abym wziął przed snem. Brałem już dzisiaj wszystkie leki które wymienilem czyli miflonide ventolin asmenol atarax 4 tabletki i teraz mam jeszcze przed snem zażyć afobam. Lekarz powiedział ze napewno nie zaszkodzi ale trochę się boję nigdy nie brałem takich psychotropów. Drugie moje pytanie brzmi czy mam napady paniki czy to jest astma. Dodam, że w poniedziałek jestem umówiony do pulmonologa. Niestety ciągle mam lęki, że to może być astma lub, że się uduszę. Proszę o szybkie odpowiedzi. Z góry dziękuję za pomoc