Napisal
Nie zarejestrowany
Hej dziwwczyny,chce sie z wami podzielic moja historia. Od czasu kiedy dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy dniami i nocami przegladalam fora dotyczace tabletek poronnych i aborcji. Z chlopakiem nie planowalismy drugiego dziecka, poniewaz finanse nam na to nie pozwalaja..wspolnie zdecydowalismy sie by kupic tabletki, wlasnie na tym forum.znalazlam numer do.jednej z Pań,ktora sprzedaje tabletkę RU i arthrotec. Okazalo sie, że tabletka ru nie byla oryginalna, Pani mowila,ze to zamiennik europejski, ja nieswiadoma uwierzylam jej w to. Gdy przyszla paczka od razu wzielam ta "RU" 24h przed arthroteciem, kontakt mialam z Pania do czasu kiedy podala mi dawnkowanie,później juz bylo echo! ( wszystkie 12 tabl wsadzilam dopochwowo 4tabl co 3h) gdy nie mialam wsparcia od nikogo znajacego sie na tym zaczelam pisac wlasnie tu i kobiety mowily,ze to zla dawka i moglam sobie zrobic krzywde i mam kupic kolejna paczke-dlatego, ze po trzeciej dawce zaczelam krwawic wraz z tabletkami, które sie nie rozpuscily, dwa dni później znalazlam Pania też tutaj na forum,by kupic paczke arthrotecu, osobiście odebralam sobie tabletki, Pani byla w ciaglym kontakcie ze mna (jezeli ktoras potrzebuje tabletki podam numer kontaktowy tej pani) po 1 dawce wylecialo ze mnie cos galaretkowatego,a po 2 i 3 mialam straszne skurcze lecz prawie wcale nie krwawilam, mialam plamienia (okazalo sie ze sie nie udalo) ... Nie wiedzialam co dalej robic. Poszlam na usg i jednak ciaza byla dalem. Po tabletkach czulam sie okropnie, okolo trzech dni ciaagle lezalam w lozku, nie mialam sily nic zrobic,krew leciala.jak przy miesiaczce. Właśnie wczoraj minal tydzien od czasu kiedy bralam tabletki, zaczelam strasznie krwawic, myslalam,ze dostalam krwotoku,pojechalam do szpitala gdy rozebralam sie w gabinecie, chluslo ze mnie mnostwo krwi z wielkimi jak dlon galaretkami. Bol mialam jak przed porodem, lekarz od razu przyjal mnie na szpital powiedzial, ze wlasnie stracilam dziecko.. mialam zrobiony zabieg.. Dzis juz jestem w domu, jestem szczesliwa,ze sie udalo.. Choc nie powiem lzy polecialy! Bylam w 7tyg. Zostalo mi 8tabl arthrotecu jesli którejś z Pan beda potrzebne chetnie odsprzedam. Jestem ze Śląska.