Witam!
20 stycznia skończyłam brać antybiotyk (przeziębienie, zapalenie ucha). Brałam go prawie dwa tygodnie, na początku 2xdziennie, następnie zwiększono mi dawkę do 3 razy. Okres powinnam dostać ok. 28 stycznia (zaznaczę, że jest on baardzo nieregularny, niestety żyje własnym życiem). Jednak do tej pory go nie ma..współżyłam z moim chłopakiem, ale zawsze stosujemy prezerwatywę i stosunek przerywany. Czy brak okresu jest spowodowany moją chorobą czy jakimś cudem mogłam zajść w ciążę? (Wystąpił jedynie kontakt z preejakulatem).
Proszę o odpowiedź!