Witam. Tydzień temu w piątek (po 3 dniach silnego bólu gardła) udałem się do lekarza, który stwierdził anginę i przypisał mi antybiotyk, który miałem brać 10 dni. Nie wiem czy był on konieczny, bo ból gardła już praktycznie mi przechodził, lekką gorączkę miałem 1 dzień. Ale do czego zmierzam. Brałem antybiotyk 7 dni, mimo, że po 3 już byłem zdrowy, postanowiłem przerwać terapie (ostatni raz brałem w piątek) jednak teraz po dwóch dobach czuję powoli jakby znowu lekki ból gardła. Czy powinienem wrócić do antybiotyku ? (mam jeszcze tabletki na tydzień).