Witam,
przeszedłem mononukleozę i miałem podwyższone enzymy wątrobowe. Z dnia 26 09 2014 alat wynosił 216, a aspat 54. Po miesięcznej diecie (wyniki z 30 10 2014) alat wynosił 54, natomiast aspat 32. Moje pytanie brzmi: jaki wpływ będzie miał alkohol na mój organizm? Chodzi mi o to jaki rodzaj alkoholu byłby najmniej szkodliwy i jaka częstotliwość spożywania nie wywarłaby jakiegoś trwałego lub mocno szkodliwego urazu zdrowotnego. Następne próby mam zapowiedziane pod koniec roku. Czy do tego czasu nie powinienem ruszać alkoholu, czy jak trochę wypiję to nic złego się nie stanie?