Napisal
Nie zarejestrowany
15 września miałam miesiączkę. Wspolzylam z narzeczonym 29 i 30 września. Cykl mam regularny, 28 dni. Kiedy nie w spodziewanym terminie nie dostałam okresu, zrobiłam 3 testy ciążowe, wszystkie pokazały 2 kreski, zrobiłam też test z krwi beta hcg wynosiła 40. Lekarz powiedział, że beta niska i że nic nie widzi. Pomyślałam, że nie doszło do zatwierdzenia, dostałam duphaston. Po kilku dniach pojawiło się brązowe olśnienie, później krew. Pojechałam do innego lekarza, ten stwierdził, że to wczesne poronienie, orawdopobnie, bo nadal nic nie widać. Minął jakiś czas, pojawiła się bolesnosc piersi, zmęczenie , klucze jajników. Zrobiłam test i dalej są dwie kreski... nic sobie nie wmawiam. Chce iść do lekarza, póki co nie wiem co mam o tym myśleć...