Witam mam 15 lat ważę 72kg i mam 178cm wzrostu.
Mam cel zostać kolarzem szosowym, więc muszę być wycieniowany, idealna waga na ten rodzaj sportu dla mnie to byłoby około 60-64kg. Kolarz górski szosowy musi być lekki i mieć jak najmniejszą ilość tkanki tłuszczowej (około 3-6%)
Ja posiadam (z tego co oszacowałem sam) około 12% tłuszczu.
Muszę schudnąć więc około 10 kg.
Moje żywienie:
zawsze jadłem co chciałem, obiady dużo mięsa najczęściej indyk, gyros, kotlety rzadziej
słodycze ciągle, codziennie bardzo dużo, lecz od ponad tygodnia postanowiłem nie jeść wogóle rzeczy typu czekolady, chipsy, ciastka, słodkie napoje, drożdzówki, ponieważ wiem że to pomoże mi w realizacji celu
Podsumowując od tygodnia nie jem niezdrowych produktów (nie wszystkich ale większość)
Moja aktywność fizyczna:
Chodzę do klasy sportowej codziennie mam 2 wf z tego 2 razy w tygodniu siłownia (zazwyczaj trening obwodowy)
To jedyna aktywność jednak jeździłem na rowerze oczywiście, lecz odkąd zaczęła się jesień jestem przeziębiony ciągle także jazdę zacznę dopiero za tydzień-dwa jak kupię trenażer(konkretną jazdę 2h dziennie)
Moje pytanie do osób które sie znają na rzeczy:
Czy utrzymując aktywność fizyczną na poziomie chociażby tych 10 wf tygodniowo i ograniczeniu do zera (noo.. może nie do zera ale minimalnie) słodyczy, ale wciąż jedzenie normalnych obiadów które gotują rodzice, dałbym radę w około 5 miesięcy schudnąć 8-10kg ?
Ja w siebie wierzę, lecz nie wiem czy to co będę robić wystarczy
Jesli będzie trzeba więcej ćwiczyć, lub mieć BARDZO ścisłą dietę to zrobie to (pamietać mam 15 lat nie jestem dorosły)
Bo dla tego kolarskiego celu zrobię wszystko!!! Bo wiem że uda się go osiągnąć
Pozdrawiam liczę na odpowiedz