Witam,
mam ogromny problem z łupieżem, mam 14 lat i próbowałem już chyba wszystkich szamponów.Nawet te lecznicze nic mi nie dają, po prostu na głowie mam jeden wielki płat łupieżu, gdy go sobie zacznę zdrapywać to potem trudno jest go wytrzepać z włosów.On odchodzi takimi wielkimi płatami, czasem nawet po centymetrze, i te płaty są takie że gdy się je np. podważy czymś to same odchodzą.Nie swędzi mnie to czy coś, ale jak sobie drapie to czasem zostają strupki.Chociaż bym nie wiadomo jak często mył głowę i jak długo itd, to po umyciu na głowie dalej mam przylegający łupież, jedyne co po umyciu to to że przez jakiś czas nie odchodzi tak łupież, do czasu gdy go sobie zacznę drapać.Jak się go pozbyć ? Moi koledzy gdy tak patrzę to jakoś nie mają łupieżu.